niedziela, 6 października 2013

Jak odróżnić polski czosnek od chińskiego ?

CZOSNEK CHIŃSKI Image: FreeDigitalPhotos.net

CZOSNEK POLSKI fot: DUŻYMI LITERAMI ; 

O tym skarbie z bożej apteki natury warto  sobie przypomnieć zwłaszcza wtedy, gdy nasz organizm potrzebuje pomocy w skutecznej obronie przed wirusami. Warzywo to zawiera wiele dobroczynnych dla człowieka pochodnych siarki, produkowanych niejako przy okazji i służących roślinie do ochrony przed grzybami i bakteriami. Czosnek warto spożywać szczególnie po kuracjach antybiotykowych, bo pomaga odbudować zniszczoną florę bakteryjną w naszych jelitach. Warzywo niszczy bakterie oraz drożdżaki. Jest naturalnym lekiem na grzybice, pleśniawki, pasożyty przewodu pokarmowego. Silnie oddziałuje też na trzustkę i pobudza ją do wydzielania insuliny. Dzięki tej unikalnej właściwości jest szczególnie polecany cukrzykom.

Kupno dobrego czosnku nie jest jednak proste. Sklepy zasypane są dorodnie wyglądającymi i tanimi produktami z Chin, ale w Azji do uprawy tej rośliny można używać chemikaliów, antybiotyków i pestycydów zakazanych w Unii Europejskiej. Dlatego radzimy szukać rodzimego warzywa. Łatwo je odróżnić od chińskiego, bo ząbki nie są tak równe i śnieżnobiałe jak w przypadku chińskiego czosnku, łupina ma natomiast różowo - szary kolor, a warzywo intensywnie pachnie i tak też smakuje. Chińskie odmiany są mało aromatyczne. To właśnie substancje aromatyczne świadczą o dużej zawartości tzw. fitoncydów i są zasadniczym walorem zdrowotnym i aromatycznym tej rośliny. Aromatyczne fitoncydy są substancją chroniącą czosnek przed chorobami i szkodnikami i stanowią główny związek leczący różne schorzenia dróg oddechowych, zwiększający naszą odporność. Chiński czosnek jest również większy niż polski czosnek. Chiński czosnek podczas dłuższego przechowywania gnije i pleśnieje, a polski usycha lub kiełkuje. Czosnek (rodzimy) najlepiej kupować we wrześniu lub październiku, bo wtedy jest najświeższy i najzdrowszy. Właściwie przechowywany czyli w suchym i chłodnym miejscu - zachowuje swoje właściwości przez kilka miesięcy. W kuchennej obróbce chiński czosnek też zachowuje się inaczej. Główki znacznie łatwiej się obiera. Nie kupujmy czosnku miękkiego, wysuszonego czy kiełkującego - nie będzie z niego żadnego pożytku. Nie łudźmy się też, że czosnek mielony, kupowany jako przyprawa (czosnek granulowany), ma jakiekolwiek zdrowotne działanie.


   Podsumowując - jeżeli mamy taką możliwość, to starajmy się kupować czosnek bezpośrednio z dobrze znanego źródła. Tylko uprawa bez chemii rolnej gwarantuje najbardziej zrównoważoną i prawidłową kompozycję związków leczniczych w  czosnku, czyli najsilniejszym naturalnym antybiotyku.


Ze strony : http://www.odzywianie.info.pl

11 komentarzy:

  1. a czosnek na zdjęciu to jaki??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czosnek ze zdjęcia pochodzi z Chin ... dodaję drugie zdjęcie - z polskim czosnkiem :)

      Usuń
    2. hmmm. Tak jak wszystko inne "sztuczne" : Jest zbyt piękne i ładne aby było prawdziwe;)

      Usuń
    3. ten drugi też jest z Chin?

      Usuń
    4. Przydałyby się podpisy DUŻYMI LITERAMI pod poszczególnymi fotkami - który czosnek jest polski a który jest niezdrowy;)

      Usuń
    5. Naucz się podpisywać zdjęcia.

      Usuń
    6. dziękuję za uwagę o niepodpisanych zdjęciach :)

      Usuń
  2. Niekiedy uda mi się przywieźć od rodziny ze wsi prawdziwy, polski czosnek. Niestety nie zawsze dlatego jestem skazana na te sklepowe. Ważne jest żeby czytać na tabliczkach w sklepach skąd pochodzi czosnek. Fajnie, że napisałaś jak rozpoznać polski czosnek. Dzięki takim informacjom łatwiej będzie kupić ten odpowiedni np. na targu, gdzie tabliczek nie ma, a zapewniania sprzedawców mogą być po prostu czystym kłamstwem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytać i owszem, niestety w większości naszych sklepów nie ma takiej informacji podanej na tabliczkach, metkach, nawet opakowaniu. Dodatkowo po zapytaniu sprzedawcy ten zbywa odpowiedzią w stylu "z hurtowni" lub "nie wiem".

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurde, zdjęcia nie podpisane. W końcu nie wiadomo, który czosnek to Polski...

    OdpowiedzUsuń

HM